wtorek, 24 września 2024

Sesja w Szczecinie

           Lubię podróżować po Polsce i odwiedzać przy okazji znajomych i przyjaciół. Będąc na urlopie nad morzem pod Kołobrzegiem, postanowiłam zajrzeć do Szczecina. Miasto piękne i zrobiło na mnie ogromne wrażenie, szczególnie nocą, gdy wszystko jest cudnie oświetlone. Sesja odbyła się jednak za dnia ze wspaniałym widokiem na Łasztownię, czyli rozrywkową część miasta i oczywiście w japońskim klimacie. Uwielbiam japońskie autka, więc razem ze mną pozował Nissan 350z, a sam właściciel zrobił tą sesje. Wyszła naprawdę super i cieszę się z tej wycieczki i spotkania. A jeśli chodzi o stylizacje, kimono to podstawa! Wiele ich w mojej szafie, więc dobrałam takie, które będzie dobrze współgrać z autkiem. Całość prezentuje się dość ciekawie, zobaczcie sami ;)



Fot Wojciech Bogdański

IG:  povandlens  z33_v2.0 









Czy odwiedzę jeszcze Szczecin? Zdecydowanie na pewno!


niedziela, 1 września 2024

Moja mała Japonia

           Czy w poprzednim życiu byłam japońską dziewczyną? Być może... Odkąd zainteresowałam się japońską motoryzacją i kulturą, wszystko zmieniło się w moim życiu. Nareszcie poczułam wolność i odetchnęłam ze spokojem. Odnalazłam swoje prawdziwe "ja". Ten klimat, piękne kimona, niesamowita architektura, a przede wszystkim szacunek jakim darzą się Japończycy jest czymś, co zdecydowanie robi na mnie wrażenie. Do tego cudowne filmy i seriale anime, które nie raz poruszyły moje serce. To jest zdecydowanie mój świat, w którym kiedyś mam nadzieję, że się znajdę. Cóż, marzenia są po to, żeby je spełniać, więc na pewno będę dążyła do tego celu z ogromną motywacją.

          Kilka słów o stylizacji: sukienkę kupiłam, ale troszkę przerobiłam pod swoją sylwetkę, czyli dopasowałam i rozcięłam boki. Nie mogło zabraknąć japońskiego akcentu, czyli katany, by podkreślić obudzonego we mnie ducha walki i wytrwałości. Nie mogło też zabraknąć mojej czarnej miaty, która wprowadziła i otworzyła mnie na drogę do odnalezienia szczęścia w sobie. Wiem, dla niektórych to tylko auto, ale to też duża część mojego życia. 



Fot Marta Parkitna








Niedługo dalszy ciąg japońskich stylizacji...


niedziela, 25 sierpnia 2024

Sea vibe

           Myślę, że każdy kto mnie zna wie doskonale o tym, że kocham morze, kocham ten morski klimat i oczywiście zachody słońca. To tu jest moje miejsce i to tu czuję się najlepiej. Spacerując po plaży, brzegiem morza, uświadamiam sobie jak bardzo to mnie relaksuje i uspokaja moje chaotyczne myśli. To tu zbieram siły, inspirację i motywację do działania. 

          Gdy szefowa pokazała mi ten wzór na materiale, od razu skojarzyłam sobie z falami i tak też go nazwaliśmy. Piękny, zwiewny i lekki szyfon w połączeniu z falbankami to idealny wybór na stylizację, na plażę. Cała nasza letnia kolekcja to niesamowite i wyszukane wzory, eleganckie i lekkie kreacje, które można zakładać na różne okazje, między innymi na wakacje. Polecam :)



Fot Wojciech Bogdański

Sukienka powstała we współpracy z marką Awama








Szczęścia nie trzeba szukać daleko, ale można, jakieś 500 km dalej ;)



sobota, 3 sierpnia 2024

Najlepiej w czerni

           Dobrze czuję się w czerni i na takich mroczniejszych sesjach. Lubię ten klimat i myślę, że do mnie pasuje. Pomysł na sesje na parkingu z moją miatą chodził za mną już od dłuższego czasu i w końcu udało się ją zorganizować. Stylizacja oczywiście nie mogła byś inna niż czarna do czarnego auta i w moim stylu. Ponownie wykorzystałam znalezione w necie body, tym razem w duecie z krótką spódniczką. Niestety nic tutaj nie jest uszyte przeze mnie, ostatnio mam coraz mniej czasu na spędzanie go przy maszynie, nad czym bardzo ubolewam. Czasy są takie, że wciąż gdzieś pędzimy, brakuje nam chwili dla siebie i realizowanie różnych planów. Mam jednak nadzieję, że wkrótce stworzę sama kolejną stylizację, a może kolejny cosplay... 




Fotograf  oliwerra_studio 
Black Lady black_lady_mx5










Czasem wystarczy zatrzymać się na chwile i spojrzeć na swoje szczęście ;)



piątek, 12 lipca 2024

Black Lady #2

           Ponownie wracam do postaci, którą pamiętam z dziecięcych lat, czyli Chibiusy z serialu Sailor Moon, która pod wpływem wroga zamieniła się w Black Lady. Kilka lat temu uszyłam suknię inspirując się Czarną damą, teraz zainspirowało mnie body, które znalazłam na necie, więc postanowiłam wykorzystać je do sesji. Zrobiłam tu małe połączenie ciemnej strony postaci z jej dobrą wersją. Każdy z nas ma w sobie trochę dobra i trochę zła, każdy czuję się czasem jak małe, zagubione dziecko, jak Chibiusa i każdemu zdarza się czuć gniew, nienawiść jak u Black Lady. Popełniamy błędy, naprawiamy je i dzięki nim uczymy się dalej żyć. Taki już nasz los. Myślę, że warto znaleźć równowagę pomiędzy jedną a drugą stroną naszej osobowości. Może tutaj przez czerń widać więcej mroku, ale pozory często mylą. Nasze wnętrze może być zupełnie inne niż wskazuje na to wygląd.



Fot IG: jot.pegi 

Miejsce IG: studio.aleje Częstochowa









Black Lady jeszcze powróci...


sobota, 29 czerwca 2024

Być kobietą, być kobietą...

           Kiedy kobieta czuję się najbardziej kobieco? Jest zapewne wiele odpowiedzi na to pytanie, każda z Pań ma swoje zdanie na ten temat. Ja czuję się kobieco w pięknej bieliźnie, tym bardziej takiej, którą sama stworzyłam, do tego odpowiednia stylizacja, moja ulubiona - z kimonem. Stonowane kolory z nutką czerni to świetne połączenie dla podkreślenia charakteru. Delikatny błękit i biel to coś, co zdecydowanie kojarzy się z lekkością i ulotnością. Polecam każdej kobiecie takie sesje zdjęciowe, dają na pewno dużo pewności i wiary w siebie. Pomagają dostrzec swoje piękno zewnętrzne ale i także wewnętrze. 



Fot IG:  jot.pegi

Miejsce  IG:  studio.aleje Częstochowa












Otwórz okno nie tylko na świat, ale także na swoje życie ;)

sobota, 3 lutego 2024

Poison Ivy

           Przedstawiam kolejny cosplay, który stworzyłam 3 lata temu, sesja długo czekała na publikacje... Oczywiście po tylu latach zrobiłabym strój troszkę inaczej i bardziej go dopracowała, ale zdjęcia wyszły genialnie, moim zdaniem, więc szkoda ich nie pokazać. Jest klimat i miałam wtedy bardzo czerwone włosy, to nie peruka! Czemu akurat wybrałam tą postać? Na pewno przez kolor włosów i po prostu lubię bluszcz :D Poison Ivy bardzo mi się spodobała, widziałam różne wersje cosplayu u innych i zainspirowałam się. To postać, która pojawia się w komiksach, filmie o Batmanie i w bajkach. Może nie jest aż tak bardzo znana, ale warta pokazania. Zapraszam ;)



Fot Kamil Skrzypczyk

IG: /brodate.foty/



















Ciąg dalszy nastąpi... przebieranek :D