Zawsze chciałam uszyć płaszcz, ale jakoś nie miałam pomysłu na to, jak mógłby wyglądać i z jakiej tkaniny byłby najlepszy. W grudniu wybrałam się do hurtowni tkanin i doznałam olśnienia. Ujrzałam tkaninę idealną na płaszcz i to ona mnie zainspirowała. Miałam szczęście, bo były to ostatnie 3 metry, więc bez większego zastanawiania się kupiłam materiał we wzorki. Myślę, że jak na pierwszy płaszcz, który uszyłam, wyszedł całkiem fajnie, a jakie jest Wasze zdanie?
