Mam słabość do tkanin ze wzorkami, dlatego tym razem również postanowiłam kupić taki materiał. Trafił się taki na wyprzedaży za jedyne 5 zł za metr! To jak za darmo ;) Tak więc mój kolejny płaszczyk kosztował mnie tylko 10 zł! Uwielbiam wyprzedaże i polecam je dla tych, którzy szukają czegoś oryginalnego i taniego :)
Sesja odbyła się w malowniczym Olsztynie na Jurze krakowsko-częstochowskiej. Miejsce naprawdę piękne, widoki niesamowite, a na szczycie ruiny zamku. Idealnie jak na pierwszy wiosenny spacer.
Płaszcz/Coat - s.kempińska